FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
chodzenie na smyczy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum o różnych pieskach i ich smuteczkach Strona Główna » wychowanie ... :D » chodzenie na smyczy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
shedow
Administrator



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Sob 16:19, 04 Lut 2006    Temat postu: chodzenie na smyczy

PIRAT jest białym bulterierem z czarną łatką na oku. Ma teraz 4 lata. Zawsze był bardzo kochany, ale bardzo opornie wykonywał wydawane mu komendy. Mówiono, że nie jest za bardzo inteligentny. Dzięki metodzie "klikierowej" nauczył się dobrych manier. Sprawdź czy Twój pies też może się czegoś nauczyć.

Na pierwszą lekcję PIRAT wciągnął panią jak mała lokomotywa. Nie przeszkadzała mu kolczatka, był już do niej przyzwyczajony.
Oczywiście jak zwykle nie zareagował na pierwszą komendę "waruj", na drugą łypnął jednym okiem. Pani wtedy szarpnęła za kolczatkę w dół i... przód PIRATA się położył, ale tył pozostał w górze.
Kolczatkę zamieniono na szeroką skórzaną obrożę. No i zaczęło się.
Naprzeciwko PIRATA i jego pani stanęła uśmiechająca się obca pani, pachnąca fantastycznie mięskiem. PIRAT był akurat przed obiadem i zaciekawił go smakowity zapach. Jedzonko znajdowało się w dodatku w jego własnej misce! Obca pani pokazała PIRATOWI miskę i odeszła, stawiając ją na ziemi 15 metrów od niego. PIRAT zaczął ciągnąć do miski, ale pani trzymała smycz bardzo mocno i nie udało mu się postąpić naprzód ani o centymetr. PIRAT się zdziwił i podwoił wysiłki. Nic z tego. Przestał ciągnąć, bo nie miało to sensu. I wtedy pani powiedziała z uśmiechem: "Idziemy" -- i ruszyła! PIRAT z radością wyrwał do przodu, ale Pani stanęła jak wryta i zaczęła udawać nieruchome drzewo. PIRAT po chwili przestał się szarpać na smyczy. Pani zrobiła coś jeszcze gorszego: wróciła do miejsca, skąd zaczęli iść (całe dwa kroczki). Gdy smycz była luźna, powtórzyła miłym głosem: "Idziemy" i poszli trzy kroczki. PIRAT ponownie skoczył do przodu, żeby dotrzeć do miski, ale znów zatrzymała go smycz. Tym razem spojrzał na panią: dlaczego tak staje w miejscu? Pani jeszcze raz cofnęła się do punktu wyjścia! PIRAT wracał z nią na luźnej smyczy, ale gdy tylko zrobili kilka kroków w stronę miski, ciągle jeszcze rwał się do przodu.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum o różnych pieskach i ich smuteczkach Strona Główna » wychowanie ... :D » chodzenie na smyczy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group